Lawenda w ogródku niedługo przekwitnie.
Póki co urzędują w niej bąki,pszczólki i niezliczona ilośc motyli.
Tak sobie pomyślałam by zrobić woreczki,sakiewki ,saszetki z kwiatami suszonej lawendy na prezenty ( już z myślą o Bożym Narodzeniu) lub do dalszej odsprzedaży.
Po głowie mi "chodzą" woreczki zrobione z kordonka na szydełku ,może z koralikami by same w sobie również stanowiły ozdobę.
Tradycyjnie przeszukałam neta w poszukiwaniu pomysłów,lecz większość stanowią saszetki lub woreczki haftowane.
Popatrzcie:
foto: belastitches.blogspot.com
foto: stworzycpasje.blogspot.com
foto: allegro.pl
foto: allegro.pl
foto: pracowniahomeart.blox.pl
foto: katarzynaluch.blox.pl
foto: belastitches.blogspot.com
foto: sprawydomowe.blogspot.com
foto: maja71.blox.pl
foto: deconatura.pl
foto: werandacountry.pl
foto: pracowniamanufaktura.pl
foto: naogrodowej.pl
foto: the elegant chateu
foto: myownlabels.com
foto; flickr.com
foto: magasino.com
foto: magasino.com
foto: flickr.com
foto: en.dawanda.com
foto: belastitches.com
Pomysłów jak zwykle wiele,od tych najzwyklejszych po strojne opakowania,które wyglądają jak drogie prezenty.
Ja swoje saszetki w swoim czasie obiecuję pokazać.
Miłego wieczoru i udanego weekendu!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz