Obserwatorzy

środa, 14 stycznia 2015

Pozycja 13- zaliczona

Tak właściwie chcąc iść na skróty mogłabym tą książkę przypisać aż w trzech kategoriach:
*książka ,która ma imię w tytule
*książka ,która ma więcej niż 215 stron
*książka,która ma jedno słowo w tytule
Nie pójdę jednak na skróty,co to za frajda?!


Dzisiejsza pozycję oznaczam jako :
KSIĄŻKA,KTÓRA MA IMIĘ W TYTULE:KLARA
Autor:Iza Kuna
Wydawnictwo:Świat Książki
Rok Wydania:2013


Przyznam,że dziwna to książka,ale zarazem łatwa w czytaniu.
Ma 90 rozdziałów,które łatwo się czyta,choć książka jak na mój gust jest specyficzna.
Mnóstwo w niej przekleństw.
Rzecz o 39 letniej Klarze,która ma kochanka Aleksa,kumpelkę Wronkę i mamę,i zapomniałabym o kocie.
Tak właściwie to cała książka to dialogi między tymi osobami.
Pobieżnie pojawiają się inni.

Czyta się i nie do końca wie co i jak:raz jest to forma ( jakby) scenariusza z podziałem na role innym razem zwykła treść.Momentami jednak nie wiedziałam co czytam.

W ostatnim rozdziale Łukasz Maciejewski napisał:

"...Klara Izy Kuny jest buntem przeciw narracyjnym kanonom.Nie zawsze musi być logicznie,wystarczy żeby było dowcipnie,cierpko,sadystycznie,bardzo inteligentnie...."

"...To nie jest powieść.To nie są opowiadania....."

Jak lubię Izę Kunę jako aktorkę,to książka mimo,ze chwalona mi nie za bardzo przypadła do gustu.
Na pewno nie jest to pozycja,do której się wraca.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz