Your Christmas Countdown, że do Świąt Bożego Narodzenia pozostało równo 200 dni.
Hmmmm,jak wykorzystać tą informację i czy w ogóle się nią przejmować?
Z jednej strony powinnam,bo mając na celu przedświąteczne jarmarki,pchle targi i inne tego typu spotkania powinnam się wziąć do roboty ( czytaj pokupować materiały mi potrzebne) by tych moich robótek poczynić jak najwięcej i na spokojnie się przygotować.
Z drugiej strony mam kilka ważnych spraw wcześniej jak ślub i wesele pierworodnego już w sierpniu,a co za tym idzie ubranie 4 osób ( my i dwoje młodszych dzieci),przygotowanie obiecanych młodym przedmiotów jak:skrzynka na koperty,być może skarbonka na zbieranie pieniążków za taniec z parą młodą,ozdobienie napisu na stół pary młodej :Mr & Mrs.
Zamówiłam też u znajomej podusię na obrączki,którą to Bartuś będzie trzymał podczas mszy.
Mam też w planie zrobienie/ozdobienie dla syna i synowej kilku przedmiotów do użytku codziennego:szafka na klucze,wieszak,zegar,itp.
Czy mogę teraz myśleć o Świętach?
Zacznę po wakacjach..............hmmmm,nie zacznę,po wtedy będę miała kolejne wydatki związane z rozpoczęciem roku szkolnego młodszej dwójki,ehhhhh.
Zacznę potem ,czyli pewnie w październiku ;(
Ale ,co tam ,nie dołujmy się ;)świeci słońce,jest ciepło,cieszmy się chwilą ;)
Carpe diem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz