Już po świętach.........
Dopiero szukaliśmy,przygotowywaliśmy,ozdabialiśmy,a już jest po wszystkim.
Sprawdziłam nawet ostatnio termin kolędy i okazuje się ,że będzie dopiero pod koniec stycznia.
Czy choinka dotrzyma,a z nią reszta ozdób?-tego nie wiem...
Grudzień,koniec roku,a pogoda jak na wiosnę.
Na Wielkanoc lepiliśmy zająca ze śniegu,a teraz w zimę zakwitła wiśnia ( chyba w Szczecinie o ile dobrze usłyszałam w tv).
Anomalia pogodowe coraz większe-rok temu szliśmy z dziećmi na sanki,a dzisiaj byliśmy na spacerze w wiosennych kurtkach.
Pewnie na Wielkanoc znowu ulepimy zająca?!;)
Po drodze mijaliśmy rowerzystów i spacerowiczów.
Sąsiadka nawet wystawiła pranie na balkon-no wiosna jak nic.
Tylko patrzeć jak zakwitną wiosenne kwiatki .
Dzieci jeszcze parę dni labów mają,długo siedzą,długo śpią,a ja z nimi.
Ciężko będzie się przestawić i wrócić do szarej rzeczywistości...
ZDJĘCIE ŚLICZNEGO PTASZKA NIE JEST MOJĄ WŁASNOŚCIĄ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz