Och jak bardzo chciałabym zapomnieć już o zimie.
Termometr wskazuje coraz częściej ok.10 stopni,słonko przyświeca,cebulki kwiatowe zaczynają wypuszczać zielone łodyżki.....już mi się chce wiosennych zmian.
Zmiany zaczęłam od zakupienia bukietu tulipanów i zielonych bluszczyków w Biedronce,ale.......
chciałoby się cos jeszcze zmienić...
Poszukałam w necie inspiracji:
foto:polki.pl
foto:projektoskop.pl
foto:polki.pl
foto:dorotanowakowska.blogspot.com
foto:werandacountry.pl
foto:mieszkaniadlasingli.pl
foto:jw.
foto:urządzone.pl
foto:polki.pl
foto:domwzieleni.pl
foto:chabrowepole.pl
foto:dor.blox.pl
Wystarczy przynieść ze spaceru lub kupić na ryneczku gałązki ,które pięknie nam się zazielenią w cieple domu............wymienić ciężkie zasłony na te zwiewne lub na firaneczki......zabieram się do pracy,ale najpierw:pozimowe mycie okien;)
Otoczmy się kolorami tej wiosny,aaone dodadzą nam energii na każdy dzień!
Miłego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz