Obserwatorzy

czwartek, 16 marca 2017

Sejf

Przeczytane w roku 2017 - 8


Tym razem książka po którą sama bym nie sięgnęła.
Książka  ( wszystkie trzy części) pożyczona przez mojego męża od naszych znajomych jako mocne postanowienie czytania.
Efekt:mąż nie ma czasu,a czytać zaczęłam ja.

Tomasz Sekielski -"SEJF"


Pana Tomasza kojarzyłam tylko z telewizji,nie wiedziałam ,że pisze książki.

Pierwsza za mną,ale w kolejce czekają :

foto:net


Wcześniej nie wzięłabym tej książki pod uwagę,bo ....to nie moja bajka.
Wiedziona ciekawością przeczytałam  opis z okładki:


"Misternie spleciona intryga,informacje Agencji Wywiadu warte więcej niż niejedno ludzkie życie,przerażający spisek i garstka uczciwych ludzi na przekór wszystkiemu próbujących dotrzeć do prawdy"

To jeszcze mnie nie przekonało do czytania.Postanowiłam zajrzeć do środka i poprzestać na przeczytaniu kilku pierwszych stron,jednak................jezyk,którym jest ta książka napisana sprawił,że chciałam więcej i więcej.....aż dobrnęłam do końca.
Przyznam,że historia na świetny scenariusz filmowy.

"Ze stawu w wiosce na Podlasiu policja wyławia zwłoki bez twarzy.Wygląda to na porachunki mafijne,szybko się jednak okazuje ,że sprawa jest poważniejsza.To dopiero początek serii morderstw  i dziwnych wydarzeń sięgających szczytów władzy.Toczy się gra,w której każdy ma coś do ukrycia i nic nie jest takie jakie się wydaje.
Gra o bezpieczeństwo państwa.
Czy dziennikarz z problemami i policjant przed emeryturą ,którzy wszczynają własne śledztwo  mają w niej jakieś szanse?"


Ta książka pokazuje mi,że nie powinno się skreślać książki tylko  dlatego ,że pochodzi z gatunku na jaki nie zwrócilibyśmy uwagi.Fakt ta książka została nam polecona.Jestem zadowolona,że ją przeczytałam  i z chęcią przeczytam pozostałe z tej serii.


Pozdrawiam
AteCzka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz