Obserwatorzy

poniedziałek, 27 marca 2017

Wiosna

Króciutko....

W końcu zrobiło się ciepło,choć ranki i wieczory potrafią być jeszcze zimneeeee.
Kiedy rano maż odwoził młodsze dziecko do szkoły były zaledwie 3 stopnie,a o godzinie 10.00 było już 12 stopni.....

W weekend posiałam z córcią kwiatki w skrzynkach ,a Kazik je wygrzewał gdy słonka było brak ;)



Jednak trochę to potrwa nim wyrosną i zakwitną,a teraz:





Na dworzu tak pięknie,że codziennie jeździmy rowerami i wysiadujemy z herbatką na słoneczku.

Oby zimno już nie wróciło,gdyż w sobotę planujemy ognisko ;)

Zieleń się budzi do życia,aż żyć się chce ;)

Pozdrawiam cieplutko ;)
AteCzka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz