Obserwatorzy

czwartek, 29 września 2016

Bridget Jones 3

Zaproszona przez znajomą do kina nie spodziewałam się takiej/takich  reakcji.

Poszłyśmy sobie na BRIDGET JONES 3:



Czekając na znajomą zauważyłam, że na seans przyszło 3-4 panów z partnerkami, i cała masa kobitek .Niektóre organizowały się większą grupą ( obok mnie jedna z pań czekała na 10 koleżanek).

Już od pierwszych chwil film mi się spodobał, bo dołożono świetną muzykę.
Do tego talent aktorski  bohaterki plus przystojni ( i znani) mężczyźni i hit gotowy.

Przyznam, że jeszcze nigdy się tak nie uśmiałam  w kinie.
Do tego te wszystkie babeczki dookoła zachowywały się tak luźno jakby były na świetnej imprezie babskiej ,a nie w kinie-było głośno i radośnie.

Nie będę streszczać filmu, bo się zwyczajnie nie da-TRZEBA GO ZOBACZYĆ!!!!!!!

foto:net


Zachęcam z całego serca ;)

PS.A mówią, że kolejne dokręcane części są coraz gorsze,hmmmm,
moim zdaniem ta właśnie 3 cześć jest najlepsza ;)


Pozdrawiam
Beata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz